Wspólnota ALFA w Krakowie
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! ( Mk 16, 15)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna
->
O tym co nas zastanawia...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FIDES QUAERENS INTELLECTUM (wiara szukająca zrozumienia)
----------------
O tym co nas zastanawia...
Sprawy wspólnoty
----------------
Zapowiedzi, wydarzenia, ogłoszenia, komentarze, uwagi, spostrzeżenia
Świadectwa
Modlitwa
Z innej beczki....
----------------
Off-Topic i inne rozmowy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
PiotrekM
Wysłany: Czw 3:46, 11 Wrz 2008
Temat postu:
ks. Peter Hocken mówił w Lanckoronie o tym odnawianiu umysłu w kontekście modlitw o uwolnienie i wyganiania złych duchów. zestawił ten fragment z Ef 4,22-24:
"że co się tyczy poprzedniego sposobu życia - trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec się w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości."
Stary człowiek oznaczał wg niego człowieka gniewającego się na innych na skutek odniesionych ran i człowieka tkwiącego w schematach myślenia wrogości wobec rodziców, autorytetów i innych ludzi.
Przyjęcie Chrystusa jako Zbawiciela i doświadczenie Bożej miłości pozwala pozbyć się wpływu złych duchów i porzucić dawnego człowieka i jego gniewny sposób myślenia. Umożliwia nauczenia się nowego sposobu myślenia, "nowego umeblowania domu": patrzenia na świat w sposób w jaki robił to Chrystus. "My właśnie znamy zamysł Chrystusowy" (1Kor 2,16). Odnawianie umysłu to zatem przejmowanie sposobu myślenia Chrystusa. Odbywa się to zasadniczo poprzez przesiąkanie Słowem Bożym.
seeker
Wysłany: Wto 0:20, 09 Wrz 2008
Temat postu:
michau napisał:
Seeker, moim zdaniem, jeden z najbardziej absurdalnych schematów, powszechnych obecnie, warunkuje pojęcie szczęścia. Odnoszę wrażenie, że ludzie umówili się między sobą, stworzyli pewien sztuczny zbiór czynników warunkujących szczęście. Jeśli ich nie spełniasz, wręcz nie masz prawa czuć się szczęśliwym. Taka wielka, kłamliwa społeczna umowa, wprowadzająca jednych w pychę a innych we frustrację. To prawda, żyjemy w Matrixie!
w pełni się zgadzam, a przy okazji nie sposób nie polecić "Przebudzenia" Anthonego de Mello które w dużej mierze porusza ten problem warunkowania szczęścia właśnie
Gość
Wysłany: Śro 10:22, 03 Wrz 2008
Temat postu:
Wczoraj właśnie czytałam ten fragment bo muszę podjać pare ważnych decyzji
i tak szukałam czegoś co pomoże mi w rozeznaniu. I tak czytam i jest napisane że żebyśmy
wiedzieli co jest wolą Bożą
(prawda, nie swoje widzimisię) to
niejako dojdziemy do tego dzięki odnawianiu umysłu
i tak myślałam ..a właściwie co to znaczy
odnawianie umysłu????... A dziś proszę...otwieram forum i widzę nowy wątek.
Pan nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.
michau
Wysłany: Wto 8:12, 02 Wrz 2008
Temat postu:
Ja też widzę w tym taki dodatkowy sens, że odnowienie umysłu to tak naprawdę uczynienie umysłu wolnym. Dokonuję mojej własnej subiektywnej oceny świata i zachodzących w nim zjawisk, moje postrzeganie otoczenia staje się niezależne. Nikt więcej nie wmówi mi żadnej głupoty, jestem prawdziwym Panem swoich wyborów i decyzji.
Seeker, moim zdaniem, jeden z najbardziej absurdalnych schematów, powszechnych obecnie, warunkuje pojęcie szczęścia. Odnoszę wrażenie, że ludzie umówili się między sobą, stworzyli pewien sztuczny zbiór czynników warunkujących szczęście. Jeśli ich nie spełniasz, wręcz nie masz prawa czuć się szczęśliwym. Taka wielka, kłamliwa społeczna umowa, wprowadzająca jednych w pychę a innych we frustrację. To prawda, żyjemy w Matrixie!
seeker
Wysłany: Pon 21:59, 01 Wrz 2008
Temat postu:
ja to rozumiem tak że na nowo wszystko przemyślasz, to tak jak z nawracaniem, burzysz wszystko to co stare i budujesz nowe,
tak samo z tym co masz w głowie, podważasz to co jest bo może stworzyły się tam jakieś schematy z których cieżko wyjść i które przesłaniają wole Boga
WojciAch
Wysłany: Nie 21:47, 31 Sie 2008
Temat postu: "odnawianie umysłu" czyli co konkretnie ?
Hej dzis w czytaniu jest napisane tak:
Cytat:
"A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali
ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej
służby Bożej. Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się
przez
odnawianie umysłu
, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest
dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe."
co przez to rozumiecie ?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin