Wspólnota ALFA w Krakowie
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! ( Mk 16, 15)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna
->
Off-Topic i inne rozmowy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FIDES QUAERENS INTELLECTUM (wiara szukająca zrozumienia)
----------------
O tym co nas zastanawia...
Sprawy wspólnoty
----------------
Zapowiedzi, wydarzenia, ogłoszenia, komentarze, uwagi, spostrzeżenia
Świadectwa
Modlitwa
Z innej beczki....
----------------
Off-Topic i inne rozmowy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sławek
Wysłany: Czw 0:36, 24 Mar 2011
Temat postu:
Reklama na spotkaniach wspólnoty to jest to. Trzeba też na grupie mailingowej krzyczeć aby ludziska wszelkie dyskuje, tematy, ogłoszenia typu "pokój do wynajęcia" umieszczali na Forum bo właśnie do tego ono służy.
shamil
Wysłany: Wto 20:05, 08 Mar 2011
Temat postu:
ja też jestem za tym, tyle ludzi na alfie i nikt nie chce podyskutować?
krzysiek861
Wysłany: Wto 19:51, 08 Mar 2011
Temat postu:
Buuu !!
Przydałoby się rozruszać to forum. Może jakaś reklama na spotkaniu wspólnoty ? Skoro na grupie dyskusyjnej są ogłoszenia, a nie ma dyskusji, to może chociaż tutaj by rozmowa się kleiła.
wojtekd
Wysłany: Nie 12:23, 04 Kwi 2010
Temat postu:
hmmm ... ja chyba też ostatnio rzadko zaglądam tu .... i niestety prawda jest taka że niewiele osób traktuje to forum poważnie ...
Dużo różnych maili przychodzi na listę dyskusyjną - mailingową i pewnie fajnie by było jakby część stamtąd przenieść tutaj , niestety praktyka mówi że jest to ciężkie do zrealizowania bo już próby takowe były
w każdym bądź razie reklama na spotkaniach to chyba jest dobry pomysł bo faktycznie już chyba dawno o tym nikt nie mówił .... a do linku pod mailami wspólnoty to chyba nie bardzo ktoś dochodzi
...
pozdrawiam
Jacek
Wysłany: Sob 10:21, 03 Kwi 2010
Temat postu:
Hexe, dobry pomysł. Też wydaje mi się, ze potrzeba więcej rozreklamować nasze forum. Każdy pomysł wart jest realizacji.
A jeśli chodzi o same info o forum, to zwykle na kursie alfa jest podawane(tak właśnie Ty się dowiedziałaś). Dodatkowo jeśli ktoś jest już wpisany na listę dyskusyjną wspólnoty, to w każdym mailu w stopce jest podany adres forum ,ale widocznie jest słabo widoczny.
Myśląc w kategoriach, że mało osób chce wchodzić na forum, ponieważ nie mają czasu na pisanie "bzdurnych postów", to w moim odczuciu jest tak, że forum to jest bardzo owocny czas "tracony" przed komputerem. Ileż niepotrzebnych i niekoniecznych rzeczy robimy w internecie? czy te rzeczy sprawiają, że lepiej żyjemy, że mamy w sobie więcej miłości? nie chcę przeceniać tu roli forum, bo naturalnym jest, że forum bez czytania Pisma Świętego czy codziennego pracowania nad swoim charakterem i pogłębiania relacji z Bogiem i ludźmi, jest niczym.
Oczywistym dla mnie jest, że nie można poprzestać tylko na forum. Człowiek musi przede wszystkim rozwijać umiejętność rozmowy z drugim człowiekiem, a nie umiejętność 'pisania', co ma niewielki wkład w nasze relacje. Komunikacja tylko za pomocą słów to jedynie kilka procent komunikatu, który potrafimy przekazać podczas 'normalnej rozmowy'. Wszelka komunikacja "wirtualna" to jedynie zubożona postać rozmowy, która
nie może
zastąpić codziennej rozmowy na tematy ważne. Może jedynie stanowić pomoc w przełamywaniu się, aby te tematy poruszać w rozmowie z innymi.
Ale jak dla mnie, forum to tez miejsce gdzie w pewien sposób, jest ułatwiona możliwość pokazaniu komuś pewnych tekstów, źródeł, cytatów. Bo jakim problemem jest umieścić linka? To jest bardzo pomocne. Jestem przeciwnikiem tworzenia "swoich pięknych teorii", które często są bardzo inteligentne, ale nie mają zbyt wiele wspólnego z prawem miłości, które głosi Jezus.
Forum kojarzy mi się także w dużym stopniu z książką, która zrewolucjonizowała świat, przekazując treść w słowach. Słowo mówione, podobnie jak pisane, ma swoją wartość. Forum, to miejsce w którym możemy pisać "swoją książkę", w której zawieramy swoje myśli. I podobnie jak książkę możemy napisać w różny sposób(zrozumiale, jasno, otwarcie lub trudnym językiem, często używanym tylko po to, aby pokazać jaki "to ja nie jestem mądry"), tak też możemy pisać na forum. Jeśli przyjmiemy jakąś 'naturalność' w tym co piszemy, więcej będziemy mogli z tego forum wynieść. To jest coś wspaniałego dzielić się ze wszystkimi, którzy wchodzą na to forum, swoimi odkryciami, spostrzeżeniami, przemyśleniami, świadectwem.
Oczywiście, że nie wszystkim taka forma odpowiada. Ok, rozumiem. Ale w takim razie, po co wchodzi taki ktoś na forum, skoro forum służy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, wnioskami itp.? Może słabo to czuję i może się mylę? Ale skąd mam wiedzieć, że się mylę, jeśli nawet nikt nie napisze słowa? To się mija z celem...
Milczenie...więc chyba tylko to nam pozostało...szkoda...
Wychodzę w tej sytuacji na "słabej jakości krytyka"...dziękuję za tę nominację
Mówi się, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Coś w tym jest. Ale wydaje mi się, że różne może być 'milczenie'.
Hexe
Wysłany: Czw 0:11, 01 Kwi 2010
Temat postu:
Mam pomysła
w sumie nic wielce odkrywczego ale ...możnaby zrobić karteczkę z adresem forum i umieścić ja w widocznym miejscu, w sali gdzie zwykle odbywają się spotkania//na drzwiach kawiarenki. Wtedy będzie pewność , że wszyscy
wiedzą
o istnieniu forum. Ja np. usłyszałam o nim jeden jedyny raz ( Ty o nim wspomniałeś na końcu jakiejś publicznej wypowiedzi chyba na kursie alfa) ale nawet nie zapamiętałam adresu i znalazłam to forum przez google ... więc jak widać słabo się reklamuje
Poza tym do logo kursu Alfa można dopisać adres forum i będzie szansa na pozyskanie nowych członków
(na plakacikach które czasem gdzieś wiszą, gdy ten kurs się odbywa.)
Mądrzejszych pomysłów nie mam.Pozdrawiam.
(A jak forum umrze , to pozostają przecież te ogólne; fronda.pl, katolik.pl, opoka itd.
chociaż trochę byłoby szkoda...)
Jacek
Wysłany: Wto 0:56, 30 Mar 2010
Temat postu:
zgłoś się za jakiś czas, bo na razie krąży po mieszkaniu a i ja jeszcze chcę ją lepiej przetrawić, ale później mogę Ci pożyczyć
albo inaczej, dam Ci znać
anette
Wysłany: Pon 22:48, 29 Mar 2010
Temat postu:
żyje, chyba forum musi się obudzić do życia po zimowym śnie?
a ja nawet przypomniałam sobie nawet hasło
Jacku, a masz tę książkę Badeniego pożyczyć?
Jacek
Wysłany: Nie 15:05, 28 Mar 2010
Temat postu:
Ja myślę, że potrzeba nam tutaj paru inteligentnych ateistów
co by umiejętnie zmuszali do myślenia i pisali by szczerze o swoich wątpliwościach dotyczących Boga. To by rozwiązało sprawę.
Niestety jest tak, że wolimy wmawiać sobie, że wszystko mamy poukładane w życiu, bo jesteśmy "blisko" Boga, bo jesteśmy w duszpasterstwie (o tym mówił m.in. ks. Pawlukiewicz). Tak - to jest łatwiejsze. Ale czy oto chodzi? Za parę lat możemy być daleko od Boga i będziemy się pytać: dlaczego, przecież Byłem w duszpasterstwie, byłem we wspólnocie alfa?! no właśnie, dlaczego?
Grzech się wciska kędy chce. Naprawdę trzeba wiele rozsądku, aby unikać grzechu. W tym momencie, pisząc te słowa zarzutu wobec wszystkich (wobec siebie również), wiem że jestem narażony na grzech pychy. Jestem narażony także na krytykę, ale jej akurat się nie boję
. Ale z grzechem(podobnie jak z chorobą) jest tak, że nie przeszkadza nam, dopóki nie jesteśmy jego świadomi albo dopóki nas nie wyniszczy, że zaczniemy go zauważać. Jak mamy być świadomi grzechu, jeśli nie mówimy o nim? Będąc księdzem (w naszym myśleniu - bliżej Boga) można być wielkim grzesznikiem. Bo to co się liczy, to miłość. A miłość nie akceptuje grzechu, bo grzech to zaprzeczenie miłości.
Jaki jest mój zamiar i cel tworząc ten temat? Trochę nas uświadomić, że bycie we wspólnocie czy w jakiejkolwiek grupie religijnej - to za mało. To za mało! Trzeba nam większej analizy tego, co czynimy i z jakich pobudek. Analizy pod kątem miłości.
Pięknie o tym mówił ojciec Joachim Badeni w książce "Śmierć? Każdemu polecam" dementując nasze słabe, ludzkie myślenie w ocenie naszych czynów.
Hexe
Wysłany: Nie 12:29, 28 Mar 2010
Temat postu:
Czasem sobie patrzyłam ile osób tu wchodzi [klikamy 'użytkownicy ostatnio zalogowani'] i widzę że forum jest regularnie odwiedzane
.
Też od pewnego czasu wchodzę tu by
tylko czytać
to, co mnie zaciekawi, nawet z baardzo starych tematów.
Niestety odpisywać nie ma sensu bo szanse na to że ktoś podejmie temat są nikłe
udziela się tu raptem kilka osób...
Jak tylko odświężę jakiś temat [a zdarzyło mi się kilka] to i tak nikt nie dopisze nic nowego .... to tak jakbym gadała do siebie
nie mam do nikogo pretensji tylko stwierdzam fakty.
Uważam że nie należy nikogo zmuszać, ani naciskać
, jeśli ktoś tu jest zarejestrowany, regularnie odwiedza forum ale nie pisze, to znaczy że tak mu się podoba i w porządku. Można rozpowszechnić to forum wśród tych którzy o nim nie słyszeli (???), wspomnieć o nim czasem choćby na spotkaniu Wspólnoty.
Cytat:
to tak jakby na kursie alfa, ktoś w grupce zadawał pytanie i wszyscy milczeli...
Myślę że "w realu" jest zupełnie inaczej - verba volant scripta manent i może to nie każdemu akurat odpowiada
Mi się pisemna forma wymiany myśli podoba,
jak się uda "aktywować" chociaż kilka innych osób, to i ja bardzo chętnie wrócę do pisania
.
Jacek
Wysłany: Pią 21:49, 26 Mar 2010
Temat postu: Czy to forum żyje? (sens istnienia tego forum)
czy już umarło?
Co się z Wami dzieje? nie chcecie się dzielić swoimi przemyśleniami, że tylko czytacie i nic więcej?
po co wchodzić na forum i nic na nim nie pisać?
to nie jest przecież źródło wiedzy, ale miejsce na dyskusje - jak jej nie będzie, to osobiście nie widzę żadnego sensu istnienia forum (a to zależy od każdego z nas), po co się trudzić i pisać cokolwiek mając złudną nadzieję, że ktoś mi odpowie i ewentualnie wyprowadzi z błędu? czy to ma jakiś sens?
zauważyłem w każdym razie, że jak jest jakiś "drastyczny" temat albo kontrowersyjny, to wiele osób się włącza w temat, ale jak już temat wymaga jakiś przemyśleń, to nie bardzo... czemu?
jak już tu wchodzicie zostawcie jakiś ślad, tak nie można (a przynajmniej tak być nie powinno) - chyba że ktoś ma ważne powody, aby pozostać anonimowym,
ALE
jak chcemy iść do przodu, to nie możemy pozostać anonimowi wobec Miłości, bo Bóg nie działa wśród anonimowych, ale działa wobec konkretnej
Osoby
, o konkretnym
Imieniu
trochę więcej aktywności, bo takie coś nie ma sensu...
naprawdę, cierpliwość aby ktokolwiek coś odpisał jest ograniczona (większość tematów nie ma żadnej odpowiedzi! czemu?), to tak jakby na kursie alfa, ktoś w grupce zadawał pytanie i wszyscy milczeli... wydaje się komuś, że nie ma nic ciekawego do napisania? myli się! żyje miłością więc ma o czym pisać! ma odczucia/przeczucia/intuicję, to ma o czym pisać. Gdyby wszystko było takie czarno białe, jak się czasem wydaje, że jest, to ludzie nie wybierali by grzechu...
nie macie żadnych wątpliwości, żadnych problemów, wszystko jest jasne? tak bardzo jasne, że nie warto o tym pisać?!
Miłość niech promienieje na każdy kierunek i niech przenika całe nasze życie! Miłość nie jest łatwa.
Pamiętajcie, że miłość to dawanie siebie.
A więc? co teraz: obraza czy refleksja?
(ktoś powie, że forum to nie wszystko, a właściwie to nic - zgadza się. Ale jak już tu wchodzisz, to znaczy, że to już "coś" dla Ciebie)
uczmy się nawzajem tej miłości, bo będzie z nami źle...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin