janheski |
Wysłany: Śro 20:00, 21 Cze 2006 Temat postu: Wtorkowa modlitwa 7 rano |
|
Niniejszym ogłaszam, ze spotkania wtorkowe na modlitwie zostały zawieszone do odwołania (na czas wakacji ).
Wrażenia jakie mnie nie ominęły są spore. Po pierwsze to 7 rano to jest pogańska godzina dla studenta takiego jak ja i gdybym nie musiał otworzyć salki i gdyby ktoś jeszcze na te modlitwy nie przychodził, to pewnie bym tylko raz na to przyszedł i rzucił ten pomysł. (I tu się okazuje że razem jesteśmy siłą )
Strasznie mi się podobało, bo formy tego spotkania modlitewnego nikt nie planował z góry, a się okazało, że forma się pewna piękna wykształciła. Zaczynaliśmy zawsze od jutrzni i pod koniec jutrzni, czytaliśmy tak zwaną modlitwę wiernych, a po przeczytaniu dodawaliśmy własne modlitwy, a potem to się przeradzało różnie, a to w uwielbienie, a to w dziękczynienie, a to w śmianie (na ekranie) Czasem przyniosłem gitarę i coś udawałem że umiem grać ale nikt mi nie mówił, że fałszuję, czy gubię chwyty, czy w ogóle przerywam bo się całkiem pogubiłem.
Zawsze było fajnie, ale czasem było, no po prostu, stół zastawiony tłustymi mięsami i winem Na przykład w ten wtorek na ostatniej przed wakacjami modlitwie. No i sami wiecie, że tego się nie da opisać
To tyle. Mam nadzieję, że od października równo zaczniemy tą piękną tradycję kontynuować i zapraszam wszystkich |
|