Autor Wiadomość
maciupa
PostWysłany: Sob 2:05, 02 Gru 2006    Temat postu:

"Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne" Mt 8,27

"Jezus po raz pierwszy udał się do pogan, do których także adresowana będzie jego Ewangelia (Mt 28,19) Opowiadanie o uzdrowieniu dwóch opętanych ilustruje moc słowa Bożego i odpowiada na postawione wczesniej pytanie: Kim jest Jezus (Mt 8,27). Posłuszne są Mu nie tylko żywioły przyrody, ale nawet złe duchy. Dwaj opętani mieszkali w grobach, a wiec, zgodnie z przekonaniami Żydów, w królestwie śmierci i demonów. Ludzie, którzy tam przebywali ściągali na siebie rytualną nieczystość, tracili własną osobowość, a stawali się niewolnikami złych duchów. Dwaj opętani przybliżyli się do Jezusa, poznali, kim On jest, i uznali Jego moc. Złe duchy wiedziały, że nie mają żadnych możliwości pokonania Jezusa, więc prosiły o możliwość ucieczki: runeły w głębiny wodne, które w czasach Jezusa były symbolem siedziby szatana. Chrystus objawił się wiec jako zwycięzca mocy zła i panowania szatana. Cuda Jezusa są znakami Jego panowania, jednak świadkom cudów nie zapewniają zbawienia automatycznie (Łk 16,27-31). Potrzeba bowiem otwartej postawy człowieka i woli spotkania się ze Zbawiającym. Tymczasem przerażeni Gadareńczycy błagali Jezusa, aby opuścił ich strony"
janheski
PostWysłany: Wto 11:10, 11 Lip 2006    Temat postu:

Przyszedł Jezus gdzieś tam i zobaczył dwóch męczonych, potrzebujących ludzi, to ich uwolnił. "Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?" Teraz już jest 'po czasie' albo 'w czasie' (po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa) i teraz Jezus ma jeszcze większe prawo i możliwość uwalniać ludzi spod mocy złych duchów. Z tą trzodą świń to nie do końca rozumiem, w każdym razie Gadareńczycy woleli nie ponosić strat materialnych i nie chcieli Jezusa, Zbawiciela, u siebie. Z tymi świniami to może coś być na rzeczy z tym jak Jezus mówił, że duch wyrzucony błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, a jak nie znajdzie, no to chce wrócić do człowieka. A tak Jezus posłał w świnie i spokój Wink No ale świnia kosztuje, a sto świń to już w ogóle sporo kasiory Wink) No i Gadareńczykom szkoda było 100 świń za dwóch ludzi uwolnionych. Se pomyśleli pewnie: "Mamy tu jeszcze kilku opętanych, no ale już wolimy, żeby byli opętani, niż żeby ten Jezus wszystkie świnie nam powybijał."
WojciAch
PostWysłany: Pon 17:52, 10 Lip 2006    Temat postu:

wszystko. i znaczenie całości i symbolika - jezeli mozna tu tak w ogole mowic.
janheski
PostWysłany: Pon 13:35, 10 Lip 2006    Temat postu:

A co tu jest niejasnego?
WojciAch
PostWysłany: Nie 20:51, 09 Lip 2006    Temat postu: Jak rozumieć Mt 8,28-34 ?

jak rozumieć to zdarzenie ?

(Mt 8,28-34)
Gdy przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wybiegli Mu naprzeciw dwaj opętani, którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Zaczęli krzyczeć: Czego chcesz od nas, /Jezusie/, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas? A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy prosiły Go: Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń! Rzekł do nich: Idźcie! Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach. Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic.

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group