Autor |
Wiadomość |
WojciAch |
Wysłany: Czw 23:21, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
A ja nie, jak jest dobry lektor i wie co czyta to jest to z reguły spojzenie którego na codzien sie nie widzi. |
|
|
Monika |
Wysłany: Czw 15:39, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
To prawda... też mam podobną reakcję jak Majk, gdy słyszę słowa "A teraz odczytanie zostanie list Episkopatu..." - prawdę mówiąc to szukam w tym momencie wygodnej pozycji do snu... Tym razem list był świetny!! Nie dało się usnąć.
To bodaj pierwszy list biskupów, który wysłuchałam w całości i na dodatek z otwartymi ustami.
Dzięki za linka do niego. |
|
|
majk |
Wysłany: Wto 0:08, 27 Sty 2009 Temat postu: Być jak św. Paweł... |
|
Gdy podczas mszy w minioną niedzielę usłyszałem, iż zamiast kazania zafundowany zostanie mi list Episkopatu Polski - nie byłem pozytywnie nastawiony do słuchania. Negatywne wspomnienia związane są z reguły nie tyle z treścią, co ze sposobem jej przedstawienia -w niesamowicie nużący, monotonny sposób... Gdy jednak usłyszałem, że dotyczy on św. Pawła - którym zafascynowany jestem od długiego już czasu - zamieniłem się w słuch...
...i przez kilka minut pochłaniałem czytane (sam nie pamiętam, czy w monotonny czy też nie sposób) słowa!
Wiele z nich przemówiło do mnie w dość osobisty sposób... Niektóre uważam za szczególnie interesujące w ogóle. Kilkoma przemyśleniami podzieliłem się na raczkującym forum RAPPu: http://forum.rapp.pl/viewtopic.php?f=11&t=176. Tam też cała treść listu - bądź też tu: http://duchowy.pl/content/view/3407/1/ |
|
|