Autor Wiadomość
Jacek
PostWysłany: Sob 14:18, 09 Sty 2010    Temat postu:

to zależy w jakim celu to robisz...
wg mnie to profanacja tej modlitwy
lukpaw
PostWysłany: Czw 2:13, 07 Sty 2010    Temat postu:

Czy to jest profanacja?


Sygnale nasz, któryś jest w obwodzie
Świeć się żarówki Twoje,
Przyjdź cewki Twoje,
Bądź moc Twoja,
Jako prąd stały tak i prąd zmienny,
źródła naszego zastępczego daj nam dzisiaj,
i odpuść nam nasze wskazy,
Jako i my odpuszczamy naszym impedancjom,
I nie wódz nas na magnetyczne sprzężenie,
Ale nas zbaw ode zwarcia.
Amper.


Pytam, bo nie wiem.
seeker
PostWysłany: Nie 18:45, 22 Lut 2009    Temat postu:

hmm ale jeśli po drodze masz switcha to z tego co pamiętam nie będzie potrzeba crossa w ogóle ... stad wniosek - nie modlić się przez wstawiennictwo świętych ...

(oczywiście żart Wesoly )
Jacek
PostWysłany: Pią 19:15, 06 Lut 2009    Temat postu:

Tymi porównaniami wywołałeś uśmiech na mojej twarzy. Dziękuję. Ja również lubię takie porównania. Kiedyś robiłem to nałogowo Mruga ale porównywałem sprawy duchowe do spraw przyziemnych, takich jak bieganie czy jedzenie Wesoly

Oczywistym jest, że sprawy codzienne mają jakieś powiązania ze sprawami ponadczasowymi.

Na przykład Świety Josemaria Escriva kiedyś powiedział

"Istnieje coś Bożego, świętego, ukrytego w sytuacjach najbardziej prozaicznych- każdy z nas ma to odkryć."

"Boga niewidzialnego spotykamy w rzeczach jak najbardziej widocznych i materialnych."

"Albo potrafimy spotkać Boga w codziennym życiu, albo nie spotkamy Go nigdy."

A więc odkrywajmy Go i dostrzegajmy Jego działania w codziennych zmaganiach, rozmowach, wydarzeniach. To musi być niezwykłe, dostrzegać takie subtelne, wręcz niezauważalne "drobnostki" naszego ukochanego...Boga.
lukpaw
PostWysłany: Nie 22:54, 01 Lut 2009    Temat postu:

Fajnie, że to szok pozytywny. Dzięki za opinie.
Edytt
PostWysłany: Nie 13:04, 01 Lut 2009    Temat postu:

yyyy... ja przyznaje że jestem w lekkim szoku to się dopiero nazywa zauważać wszędzie Boga! uważaj tylko żeby nie przeholować z nadinterpretacją niektórych zjawisk! Rolling Eyes
lukpaw
PostWysłany: Pią 2:14, 30 Sty 2009    Temat postu:

Dzięki Wojtek za odpisanie.
Często różne tego typu porównania rodzą mi się w głowie.
Będąc po technikum elektronicznym i na studiach o kierunku elektrycznym sprawy humanistyczne próbuje sobie porównywać z fizyką, informatyką i analogiami do obwodów elektrycznych, aby były prostsze. A temat "wątpliwość" to jest związany z tym, że ostatnio więcej myślę o Bogu i z automatu nasuwa mi się jakieś tego typu porównanie i nie wiem czy nie jest to jakieś nadużycie.
Np. Uczestnictwo we Mszy Świętej jest jak podłączenie się do elektrowni, którą ładujemy akumulatory (serca) miłością Boga aby wystarczyła do następnej Mszy. Czytanie Pisma Świętego jest jak uruchomienie generatora prądotwórczego i ładowanie się nim. Spowiedź jest jak oczyszczanie styków kalafonią, z tlenków jakimi są grzechy, pomiędzy Bogiem i człowiekiem. Miłość Boża jest jak ciepło z lutownicy, którym tworzy się połączenie (lut) na styku Boga z człowiekiem, a ksiądz w konfesjonale jest operatorem lutownicy.
Takie i wiele innych porównań tworzą się w myślach.


P.S.
Wiem, że dla ludzi nie lubiących fizyki i tego typu rzeczy mogę okazać się świrem; wybaczcie.

Bóg jest wielki.
WojciAch
PostWysłany: Czw 23:35, 29 Sty 2009    Temat postu:

Ciekawe spojzenie. ja bym sie tak bardzo nie pchał na siłe w porónania, bo co jezeli łączysz te komputery kablem serialowym ? albo przez USB ? albo co jeżeli jest WI-FI ? Wesoly

natomiast co do samego stwierrdzenia o połącznie z Bogiem przez krzyż, to mozna na to spojzec z wielu roznych perspektyv Wesoly

Takze Ciezko sie tu dopatrywac jakichś herezji Wesoly
lukpaw
PostWysłany: Śro 1:49, 28 Sty 2009    Temat postu: Wątpliwość

Zrodziła mi się dziwna myśl.
Obrazując relacje Bóg <=> Człowiek jako Komputer (serwer) <=> jednostka robocza. Doszedłem do wniosku że jak chce się połączyć te dwa komputery to potrzeba przy zwykłych kartach sieciowych kabla rj-45 <=> rj-45 o potocznej nazwie "cross" co znaczy po angielsku krzyż. Z tego wynika, że nie da się połączyć z Bogiem jak tylko przez krzyż.
Jeżeli jest to jakaś herezja to mnie poprawcie.

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group