Autor Wiadomość
Gosia Maćkowska
PostWysłany: Nie 22:14, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Jacku , co do tłumów podczas Triduum moze to być trochę zgubne gdyż mimo tych tłumów o wiele mniej ludzi uczestniczy w tych obrzędach niż w niedziele,
ja mam kłopot ze świętowaniem , ogólnie jakoś tego nie widzę że świętuję , coś chciałbym zrobić aby ten czas był dla mnie świętem , zarówno chodzi tu o święta jak i niedziele , dlatego zastanawiam się czy podróż z rodziną czy spędzenie tego czasu w nadzwyczaj wyjątkowy sposób nie będzie rozwiązaniem mojego problemu, być może trzeba jeszcze bardziej postawić Eucharystię , Pana Jezusa w centrum , nic.. pomodlę się , podumam....
Bliska mi osoba spędza te święta z dala od rodziny w Turku - na szczęście Bóg był tak dobry i umiejscowił tam kościół katolicki - gdyż katolicy w Finlandii to rzadkość raczej napływowa - jej refleksje po dzisiejszej rozmowie , jak i też samopoczucie jest bardzo dobre , być może zobaczyła dzięki temu jak wiele mamy tutaj w Polsce jak wiele mamy a nie widzimy

Pozdrawiam Jakub Maćkowski
Jacek
PostWysłany: Nie 21:28, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Anetko, niełatwo odpowiedzieć na te pytanie . Jakaś tam dyskusja jest...ale chyba każdy z nas jest osobiście odpowiedzialny za przygotowanie się do Świąt.

Osobiście wydaje mi się, że jest za małe zrozumienie sensu Triduum Paschalnego. Czemu tak myślę? W kościołach pojawiają się w tym okresie "tłumy", a później jest tak jakby "post" do następnych Świąt. Mimo wszystko cieszę się z tych "tłumów" Wesoly

A co do podróży w Święta Wielkanocne, to wydaje mi się to "olaniem" Świąt. A jedyne czego od nas wymaga Jezus w tym czasie to po prostu być z Nim.
emi
PostWysłany: Nie 19:36, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Nie wyobrażam sobie spędzenia Świąt Wielkanocnych inaczej niż z najbliższymi albo w wyjątkowych sytuacjach bez kontaktu z nimi i potraktowania czasu wielkanocnego jak czasu wolnego, kiedy można gdzieś wyjechać, by pozwiedzać..

Radość płynąca ze Zmartwychwstania musi być pomnażana, bo wtedy wzrasta jej siła,
mnie ona umacnia dużo bardziej, kiedy dzielę ją z rodziną Wesoly
anette
PostWysłany: Czw 1:08, 02 Kwi 2009    Temat postu: "Natale con i tuoi, Pasqua con chi vuoi".

"Natale con i tuoi, Pasqua con chi vuoi". - "Boze Narodzenie z Twoimi, Wielkanoc z kim chcesz".
Wlasnie w rozmowie z Wlochem dowiedzialam sie o takim przyslowiu.
Jest takie we Wloszech, reasumuje ono dwa swieta i filozofie jaka zyja tu Wlosi. Boze Narodzenie zawsze w rodzinie, ale Wielkanoc to pocztak wiosny i dlugie ferie, wiec czas by popodrozowac.

Co Wy na to?
Czy zastanawiacie sie i rozmawiacie ze swoimi znajomymi o nadchodzacym Wielkim Tygodniu i przezyciu tego czasu?

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group