Wspólnota ALFA w Krakowie

Danielo

W DZIEŃ BOŻEGO NARODZENIA
PRZESYŁAM WAM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA,
A W NOWYM ROKU SZCZĘŚCIA, POWODZENIA.
NIECH BOŻE DZIECIĘ WAS POBŁOGOSŁAWI
I WIELKĄ RADOŚĆ W NOWYM ROKU SPRAWI!!!

nie wiedziałem gdzie to umieścić wiec to tu zrobiłem. Wesoly

Wilk ;)

ŻYCZE WSZYSTKIM WESOŁYCH I PIĘKNYCH ŚWIĄT Mruga

NIECH TO ŚWIATEŁKO KTÓRE PRZYNOSI DO NAS NARODZONY BÓG ROZŚWIETLA WSZYSTKIE ZAKAMARKI WASZYCH SERC I NAPEŁNIA WIARĄ,NADZIEJĄ I MIŁOŚCIA Mruga

rzaruwa85

***
Niech nadchodzące święta, pełne rodzinnego ciepła i odpoczynku, napełnią Was prawdziwą radością i pokojem. Niech będzie to dla Was chwila wytchnienia od codzienności, chwila refleksji i dobrej nowiny, która wyzwoli to, co najlepsze i da siły do podejmowania nowych zadań na cały zbliżający się nowy rok

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Jacek

Składam oczywiscie wszytskim życzenia świąteczne, duzo Miłości i Pokoju w sercu i dobrego przezycia tego czasu i jednoczesnie Błogoslawionego Nowego Roku 2007.
Chcialem tylko podzielic sie z Wami moja radoscia. Sa to dla mnie szczegolne swieta, jak nigdy czuje w sercu pokoj, prostote Wesoly

Teraz sobie słucham kolęd Wesoly

Piekny czas mimo tego ze nawet nie ma śniegu, ale po co śnieg, jak nie o to tu chodzi.
Natknalem sie wlasnie na pewien piekny tekst w kontekscie prezentów, nie wiem skad on jest, ale nie jest z internetu, ale sie potrudze i go przepisze Wesoly

"Ludzie są darami, które przysyła mi Bóg. Na pierwszy rzut oka widzę tylko opakowania; niektóre są piękne, inne mniej pociągające. Niekóre zaplątały się gdzieś na poczcie, inne dostarcza do drzwi posłaniec. Niektóre są luźno owinięte w papier, inne ciasno i solidnie zapakowane.
Ale opakowanie nie jest darem i muszę to sobie uswiadomić. A tak łatwo pomylić się i ocenić zawartość według pojemnika.
Niektóre dary otwiera się łatwo, przy innych ktoś musi pomóc. Może dlatego że ludzie się boją. Może skrzywdzono ich kiedyś i nie chcą przeżyć tego jeszcze raz. Może ktoś ich kiedyś otworzył, a potem wyrzucił do kosza. Może czują się bardziej jak "rzeczy" niż jak "żywi ludzie".
Jestem człowiekiem i jak wszyscy również jestem darem. Bóg napełnia mnie dobrem i należy ono do mnie, ale czasem boje sie rozwinąc opakowanie. Może nie mam do siebie zaufania. A może nigdy nie zaakceptowałem daru, jakim jestem.
Zawsze, gdy ludzie spotykają się i dzielą sobą, wymieniają dary. Ja ofiarowuję mnie, ty ofiarowujesz ciebie. Ofiarowujemy się sobie nawzajem."

Marianek

Nie wiem czy ktoś jeszcze zagląda na to forum, ale ...

[link widoczny dla zalogowanych]
Niech przede wszystkim Bóg zagości w Waszym sercu Wesoly