Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna Wspólnota ALFA w Krakowie
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! ( Mk 16, 15)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rpg

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna -> O tym co nas zastanawia...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
D




Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:10, 05 Wrz 2008    Temat postu: rpg

Pytanie raczej do mezczyzn (tylko mi nie zarzucajce dyskryminacji...)
Czy grywacie/grywaliscie w rpgi(crpg)? Jesli tak to jaki jest wasz stosunek do tego, ze w takich grach zazwyczaj pelno jest magii, demonow, okultyzmu itp, a przede wszystkim wystepuja inni bogowie. Troche zycia na tym stracilem i praktycznie kazda taka pozycja zahacza mniej lub bardziej o kwestie bogow czy bostw. Na necie oczywiscie nie brakuje radykalnych twierdzen na ten temat... Co o tym sadzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inny




Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnów/Kraków

PostWysłany: Nie 20:52, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Ha! - wpadłem wreszcie na forum, a tu temat jak znalazł. Wesoly

Przyznam, że nie czytałem tych 'radykalnych' twierdzeń i pisząc poniższe słowa staram sie być obiektywny w miarę swoich skromnych możliwości.

'Pierwsze primo' - samo RPG (Role Playing Game) tudzież LARP (Live Action Role Playing) nie są bezpośrednio powiązane z wykorzystywaniem w nich tematyki bogów/demonów/magii etc. Całość polega na wcielaniu się w i odgrywaniu konkretnych ról postaci w podanej sytuacji.
(zakładam, że mówimy o prawdziwym RPG, a nie planszówce z mistrzem gry Wesoly )

'Secundo primo' - Skądś jednak te demony/bóstwa się biorą w RPG, więc nie ma co ich chować pod pierzynę. Wynika to z tego, że sam scenariusz Larpa/sesji RPG jest umieszczony w takim, czy innym świecie. Nie musi być on w żaden sposób 'umagiczniany' - zdarzało mi się nie raz grać w coś w 'realnym świecie'. Kwestia jednak jest taka, że niejednokrotnie łatwiej jest tworzyć ciekawy scenariusz w świecie, który jest w jakiś sposób odmienny od naszego. Kolejna sprawa to fakt, iż sama idea RPG znalazła swój początek głównie wśród miłośników fantastyki i była rozwijana w taką stronę (rynek producentów podręczników Wesoly ) .

'Tertio Primo' - Meritum sprawy:

Dla mnie osobiście - kwestia występowania wszystkich tych rzeczy 'nadnaturalnych' jest porównywalna do ich występowania w książce fantasy/science fiction. Tak jak czytając możemy wczuć się w postać, identyfikować z bohaterem tak i w RPG. Na sesji/LARPie wymaga to jednak od nas większego użycia wyobraźni, a nie korzystania z gotowego tekstu.
Nie przeczę, że RPG może być szkodliwe np. dla ludzi zbyt młodych - takich, który jeszcze nie mają w pełni wyrobionego chociaż trochę realnego poglądu na świat - ale to w podobnym zakresie jak wciągające książki. Poza tym - z założenia wiadome jest, że to co odgrywamy jest w 100% fikcyjne.
Po całkiem już niezłej ilości lat spędzonych z RPG mogę stwierdzić, że nie spotkałem się z przypadkiem, by ktoś faktycznie przenosił swoje zachowania związane ze zjawiskami nadnaturalnymi na sesji do normalnego życia. Dla mnie zawsze jest dystans i praktycznie u wszystkich moich znajomych też ( a przynajmniej takie odnoszę wrażenie).
Kontrowersyjne wydawać się mogą pewne dosyć popularne systemy/światy RPG takie jak powiedzmy Wampir:Maskarada, które zazwyczaj w pierwotnym założeniu postaci mają ich odczłowieczenie i zło. Dla mnie są one przez to tym bardziej na dystans, ale nie przeczę, że może w nich być coś niepokojącego. Tylko w mojej opinii - to prędzej np. środowiska okultystyczne mogą korzystać z RPG jako dodatkowej formy swojej aktywności, a nie wyrastać z niego.

Jako że wszystko, co tutaj wypisuję, jest li tylko i wyłącznie moimi przemyśleniami nie podpieranymi niczym poza doświadczeniem własnym i wynikającym z obserwacji znajomych - sądzę, że wartało by w tym zakresie też skonsultować sie np. z psychologiem, który na pewno ma w tym zakresie pełniejszy obraz.
A - właśnie - tzw. Krakowską Dramę (Seria Larpów powiązanych ze sobą fabularnie) - Kraków by Night w świecie wspomnianego Wampira prowadzi pewna młoda psycholog. Trzeba zaznaczyć, iż RPG, a raczej coś bardzo podobnego(psychodrama), jest czasami wykorzystywane przez psychologów, by pomagać ludziom w rozwiązywaniu ich problemów. Ale tutaj nie czuję się osobiście dosyć kompetentny by się wypowiadać.

Sprawę cRPG traktowałbym w ogóle z dystansem, albowiem tutaj praktycznie nie ma tego co jest najistotniejsze - odgrywania i umieszczania siebie na miejscu postaci. (jestem dosyć 'ortodoksyjny' pod tym względem). To po prostu gra komputerowa umiejscowiona w pewnym scenariuszu. (nie mamy tu miejsca na dyskusję o wpływie gier komputerowych na ludzi)

Dyskryminacja - niestety nie zastosuję się do Twojej prośby Wesoly. Śmiem twierdzić, iż formułowanie pytania tylko do płci męskiej jest podążanie za dawno już nieaktualnym stereotypem. O ile może cRPG jest zdecydowanie bardziej uskutecznianie przez mężczyzn to samo RPG i LARPy już nie tak bardzo. Jako człowiek, któremu zdarza się dosyć często bywać na konwentach mogę stwierdzić, że płeć piękna nie stanowi już takiego kosmicznego wyjątku. (i chwała Im za to !)
Ba - ostatnio okazało nam się, że wśród moich najbliższych znajomych zajmujących się taką formą aktywności - zaczęły przeważać kobiety...


Rany... ile tego spisałem... Na razie tyle na pierwszy rzut. Jak dojdę czegoś jeszcze wartego napisania, to tutaj wrócę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wodzu




Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z przyczynowości sprawczej

PostWysłany: Pon 18:46, 08 Wrz 2008    Temat postu:

witam!!!

ja sam grywałem w rpg- i, nawet na rekolekcjach zdażała sie mała sesyjka w wampira..
jakoś ostatnio nie grywam, z wielu powodów.
czy ma to jakis wpływ na psyche, czy też na życie religijne, pewnie tak...
ale jeśli jest sie dojrzałym katolikiem, to samemu sie odpowie jaki wpływ ma na mnie dane srodowisko, czy też dana gra...

powiem że znam kilkoro którzy poprzez rpg, przestali chodzic do Koscioła, czy wpadli w jakies dziwne neopoganskie wierzenia...

niegdyś, jak bylismy młodymi, potrafilismy w jedną sesje grać ok. 14 godzin minimum - bez przerwy, a było i tak, ze 24 sie grało...
zapominając o swiecie, obowiazkach...

cóz, na koniec przedstawie Wam pewna postać, słów kilka o Niej..

Ks. Aleksander Posacki SJ – filozof, teolog, znawca historii mistyki, demonologii oraz proble-matyki sekt, okultyzmu i ezoteryzmu, wykładowca akademicki, publicysta, duszpasterz. Autor wielu książek (m.in. "Okultyzm, magia, demonologia"; "Niebezpieczeństwa okultyzmu"; "Sekty – zagrożeniem i wyzwaniem"; "Dlaczego nie Metoda Silvy?"; "Spiritismus – was unterscheidet ihn von Parapsychologie und Magie?"; "Egzorcyzmy, opętanie, demony"; "Harry Potter i okultyzm"), licznych artykułów naukowych i haseł encyklopedycznych (w tym ponad 100 haseł w Encyklopedii “Białych Plam”). Konsultant egzorcystów katolickich w Polsce i zagranicą. Wykładowca na Międzynarodowych Zjazdach Egzorcystów (Niemcy, Polska), organizowanych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, założone przez ks. Gabriela Amortha.

dlaczego o Nim wspominam.. Znam Ojca z wykładów, naprawde jest ciekawą Osobistością!!!

Proponuje zaglądnąć do Jego dzieł, jak i artykułow - dostępne w sieci, polecam ciekawy o "Harrym Poterze"!!!

pozdrawiam w Panu!

wódz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seeker




Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy

PostWysłany: Wto 0:11, 09 Wrz 2008    Temat postu:

ja np. bardzo nie lubiłem grać w RPG (komputerowe bo na żywo nie miałem przyjemności) kiedy nie mogłem się wczuć w bohatera a ciężko mi było się wczuć w bohatera który robił coś niezgodnego z tym co sam uważam, wydaje mi się że wczuwanie się w kogoś takiego ma swój skutek jednak, pewnie niezbyt dużo jeśli ktoś to traktuje z dystansem ale zawsze jakiś,
z tymże ja np. nie widzę nic złego w tym że masz tam inny świat czyli innych bogów też np., bardziej coś złego widzę w tym jakie zachowania przybierasz w tym świecie, jeśli grasz kogoś nieuczciwego, kto oszukuje itp. czyli zmuszasz się do zmiany myślenia (bo gdybyś Ty się znalazł w tym świecie to byś zrobił co innego) to nie jest to fajne bo wcielasz się w rolę tego kogoś i zaczynasz myśleć takimi kategoriami,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basiek




Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rabka

PostWysłany: Pon 21:52, 15 Wrz 2008    Temat postu:

Zacznę od tego, iż świat gier RPG już dawno nie jest zdominowany przez mężczyzn, a nawet coraz częściej spotyka się dziewczyny, które są naprawdę w nie dobre,a nawet lepsze niż faceci...ale to taka dygresja.

Pisząc na ten temat coś, mam ochotę bronic tego typu gry, ale mam tą świadomośc, że wszystko z umiarem, bo to nie znaczy, że jak grasz w gierki z elementami fantasy to od razu utożsamiasz się, idziesz i tam kogos zatłuczesz...NIE. Ale wiadome, że zło różnymi chadza ścieżkami i małymi kroczkami i dlatego własnie cza się miec na baczności, bo litości... najlepiej widac na zapisach, ile życia marnujemy...nie je się, jest się drażliwym.

Cytat:
(zakładam, że mówimy o prawdziwym RPG, a nie planszówce z mistrzem gry Wesoly )


a co za różnica jest, jak tu odwoływanie jest nawet do książek?

Świat magii to świat magii, nie ważne, czy w książce grze(RPG, czy nie RPG), w telewizji, czy nie wiadomo gdzie jeszcze.

...dobra, ale przejdę do bronienia. Przykład chociażby Tolkiena, no mówię wam do tej pory nie czaje, jak osoba wierząca taką książkę napisała, no normalnie niesamowite, mało tego zafacynowana była mitologią starodawnych ludów, zwłaszcza skandynawskich.
Do czego zmierzam...tak naprawdę połowę bajek by pasowało oskarzyc o okultyzm i nie chodzi mi wcale o te w stylu "witch", ale i te które znamy z dzieciństwa, no bo tam są czary!!!!
Przyznaje, że ja mojemu dziecku nie pozwoliłabym grac w tego typu gry, przynajmniej nie jako małemu niedojrzałemu człowiekowi.
A jakie mamy piękne lektury: "Mistrz i Małgorzata", "Dziady", "Wesele"...coś fantastycznego.

A na koniec...tak żeby było więcej chaosu...jak kiedyś no stop w coś grałam, tak normalnie teraz mi się nie chce, bo nie ukrywajmy, gry w stylu LoM i FF są wciągające, ale również sprzyjają formie ucieczki od rzeczywistości.



mam nadzieję, że w tym chaosie można coś odczytac:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna -> O tym co nas zastanawia...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin